Dzieje lodów

Wiele rzeczy, jakie towarzyszą nam dzisiaj, miały swoje pierwowzory w starożytnych czasach. Odnosi się to również do sztuki kulinarnej. Gdy na przykład zajadamy się lodami, rzadko myślimy o tym, że ich rodowód sięga bardzo zamierzchłych czasów. Bo też raczej o takich sprawach nie mówi się na lekcjach historii, gdyż nauczyciele skupiają się na bardziej wiekopomnych wydarzeniach, tymczasem historia lodów również może być ciekawa. Zobaczmy, jak wyglądały lodowe przysmaki, którymi delektowali się ludzie przed wiekami.

Najstarsze lody

Lody, by przybrać znany nam dziś kształt, musiały przebyć długą i barwną drogę. Przez stulecia receptura była ulepszana, złożył się na to trud wielu pokoleń wywodzących się z bardzo różnych kultur. Niektórych wynalazców znamy z imienia i nazwiska, lecz większość z nich nie zapisała się w dziejach i można ich uznać za anonimowych bohaterów.

Dobrze, w jakim wieku należy rozpocząć opowieść o lodach? Prawdopodobnie od czasów prehistorycznych. Wszakże ludzie pierwotni także mieli kontakt z lodem. Niewykluczone, że zjadali go wraz z zebranymi owocami. Czemu by mieli tego nie robić? Niemniej nie mamy na to żadnych dowodów. Co zrozumiałe, żadne lody nie zachowały się w postaci artefaktów archeologicznych, malowidła naskalne przedstawiają przeważnie sceny polowań, nie ma w nich żadne wzmianki o posilaniu się lodem czy śniegiem. Dlatego musimy zawędrować do nieco bliższych nam czasów. Uważa się, że jeszcze przed naszą erą w cesarstwie chińskim delektowano się już zmrożonym mlekiem (prawdopodobnie pochodziło od jaków). Do pierwszych lodów rzemieślniczych sprowadzano lód z gór. 

Neron, Persowie i lody

Podobnie zdobywali go rzymscy imperatorzy. Oczywiście nie udawali się w te wysokie rejony, by wrócić z kubełkami pełnymi lodu. Obowiązki te spoczywały bowiem na barkach strudzonych żywotem niewolników. Podobno jednym ze smakoszów lodowych deserów był Neron, który być może chciał nieco ostudzić swój ognisty (dosłownie) temperament. Warto wspomnieć też o starożytnych Persach. Także i oni raczyli się prototypami lodów. Co więcej, mieli nawet specjalne podziemne lodownie, w których przechowywali lód zebrany z – jakże by inaczej – górskich szczytów. 

Marco Polo i Lody

Wszystko to działo się na Bliskim, Dalekim Wschodzie oraz na południowych krańcach Europy. Minęło wiele lat, nim przysmak upowszechnił się w pozostałej części naszego kontynentu. Niegdyś uważano, że recepturę przyrządzania lodów przywiózł z Chin w średniowieczu słynny podróżnik Marco Polo. Niemniej więcej w tym zmyśleń i fantazji niż prawdy.